środa, 22 kwietnia 2009

Spontan

Jak to dobrze, ze prognozy sie myla. Oby tylko zawsze w ta dobra dla nas windsurferow strone ; > Mimo fatalnych rokowan zaliczylem dzis bardzo fajne plywanko. Najpierw proba na 6.0 i freestyle'owce ale skonczylo sie jednym marnym slizgiem. Nie dalem za wygrana i przetaklowalem sie na zestaw slalomowy. Okazalo sie to strzalem w dziesiatke. Dzielnie pomykalem obok mola w sopocie budzac zainteresowanie spacerowiczow. Udalo mi sie wyciagnac Mirona by postrzelal mi troche fot wiec macie okazje popatrzec ; >

Zdjecia

Brak komentarzy: