Tu zdazylo sie wiecej niz powinno, na szczescie dla mnie fart mnie nie opuscil i wrocilem z hiszpanii caly, prawie zdrowy, opalony i oplywany na dodatek duzo silniejszy i bogatszy w nowe doswiadczenia. pare fotek z dnia ktory do konca zycia utkwi mi w pamiec
+ historia Maks
+ FOTO
poniedziałek, 12 stycznia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz